[gojoholo]

Samochód mojej żony ... Mogę otworzyć drzwi kierowcy i spojrzeć do tyłu podczas cofania ...

Tak, to trochę denerwujące. Biorąc pod uwagę słabą widoczność w Kodiaq i niemożność manewrowania z otwartymi drzwiami, kamera Area View powinna być standardem we wszystkich modelach.

 

[Old and Grumpy]

Mój samochód żony ... Mogę otworzyć drzwi kierowcy i spojrzeć do tyłu podczas cofania ...

Tak, to trochę denerwujące. Biorąc pod uwagę brak widoczności w Kodiaq i niemożność manewrowania z otwartymi drzwiami, kamera Area View powinna być standardem we wszystkich modelach.

Więc opuść szybę i/lub wyreguluj lusterko, w czym problem?

A tak przy okazji, zanim wsiądziesz do samochodu, dobrze jest obejść tył i zapamiętać, jakich przeszkód należy unikać (i rzucić okiem na opony). To nie jest takie trudne - jak wszyscy radziliśmy sobie z manewrowaniem przed czasami tych wszystkich nowoczesnych gadżetów? Wszyscy używaliśmy odrobiny zdrowego rozsądku! A jeśli uważasz, że widoczność z tyłu Kodiaqa jest zła, spróbuj cofnąć Austin 10 (bez lusterek bocznych i bardzo małą tylną szybą) lub A30 (z lusterkami bocznymi tak daleko do przodu, że nie można było ich dosięgnąć, aby je wyregulować, i z bardzo ograniczonym polem widzenia).

Pamiętaj, to stary piernik mówi, z czasów gaźników SU i tłumików, (zapytaj swojego tatę), rozdzielaczy, benzyny ołowiowej, wymiany oleju co 3000 mil, opon diagonalnych, bez pasów bezpieczeństwa, bez poduszek powietrznych, bez ABS, bez wspomagania hamulców, bez wspomagania kierownicy, bez monitorowania ciśnienia w oponach, bez przedniego radaru itp. itd. itd. itd............. Jak myśmy sobie kiedykolwiek radzili, zastanawiam się?

OK, jestem gotowy na krytykę! Młodzi, możecie śmiało wystrzelić kilka salw w moją stronę.

:roll:

 

[Guest]

Samochód mojej żony ... Mogę otworzyć drzwi kierowcy i spojrzeć do tyłu podczas cofania ...

Tak, to trochę denerwujące. Biorąc pod uwagę brak widoczności w Kodiaq i niemożność manewrowania z otwartymi drzwiami, kamera Area View powinna być standardem we wszystkich modelach.

Dużo łatwiej jest po prostu pozwolić na otwarte drzwi. Technologia nie zawsze jest wymagana do rozwiązania problemu. Nawet jeśli uzna się za stosowne uniemożliwienie jazdy do przodu z otwartymi drzwiami, nie widzę powodu, dla którego miałoby to dotyczyć cofania. Otwieram drzwi podczas cofania od 35 lat. Nigdy nie potrzebowałem kamery.

 

[Guest]

Mój samochód żony ... Mogę otworzyć drzwi kierowcy i spojrzeć do tyłu podczas cofania ...

Tak, to trochę denerwujące. Biorąc pod uwagę brak widoczności w Kodiaq i niemożność manewrowania z otwartymi drzwiami, kamera Area View powinna być standardem we wszystkich modelach.

Więc opuść szybę i/lub wyreguluj lusterko w drzwiach, w czym problem?

Ponadto, zanim wsiądziesz do samochodu, dobrze jest przejść się z tyłu i zapamiętać, jakich przeszkód należy unikać (i rzucić okiem na opony).
To nie takie trudne - jak wszyscy dawaliśmy sobie radę z manewrowaniem przed czasami tych wszystkich nowoczesnych gadżetów? Wszyscy używaliśmy odrobiny zdrowego rozsądku! A jeśli uważasz, że widoczność z tyłu Kodiaqa jest zła, spróbuj cofnąć Austin 10 (bez lusterek bocznych i bardzo małą tylną szybą) lub A30 (z lusterkami bocznymi tak daleko do przodu, że nie można było ich dosięgnąć, aby je wyregulować, i z bardzo ograniczonym polem widzenia).

Pamiętaj, to stary piernik mówi, z czasów gaźników SU i tłumików, (zapytaj swojego tatę), rozdzielaczy, benzyny ołowiowej, wymiany oleju co 3000 mil, opon diagonalnych, bez pasów bezpieczeństwa, bez poduszek powietrznych, bez ABS, bez wspomagania hamulców, bez wspomagania kierownicy, bez monitorowania ciśnienia w oponach, bez przedniego radaru itp. itd. itd. itd............. Jak myśmy sobie kiedykolwiek radzili, zastanawiam się?

OK, jestem gotowy na krytykę! Wy młodzi możecie śmiało wystrzelić kilka salw w moją stronę.

:roll:

Otwarcie okna lub regulacja lusterka w drzwiach nie jest jednak tak przydatne jak otwarcie drzwi. Po pierwsze, o wiele wolniej jest czekać na otwarcie okna lub obsługę lusterka, tym bardziej w ruchliwym ruchu i gdy ludzie niecierpliwie trąbią. Po drugie, kiedy otwieram drzwi, widzę, gdzie znajduje się samochód od słupka A aż do tyłu samochodu, w tym do tyłu dachu, i widzę własnymi oczami, a nie przez kamerę, która najprawdopodobniej wprowadziła zniekształcenia w zależności od ogniskowej obiektywu. Ponadto, i stwierdzam to w przypadku kamery cofania, używanie ekranu informacyjno-rozrywkowego do oglądania kamery oznacza, że patrzę w złą stronę! Patrzę do przodu, kiedy powinienem patrzeć do tyłu. Te kamery cofania potrzebują ekranów z tyłu samochodu, aby kiedy patrzysz do tyłu, widzieć ekran kamery I patrzeć we właściwą stronę. Myśląc o tym, pisząc to, umieszczenie ekranu w desce rozdzielczej nie jest najlepszym miejscem!

 

[Old and Grumpy]

Tak, to trochę denerwujące. Biorąc pod uwagę brak widoczności w Kodiaq i niemożność manewrowania z otwartymi drzwiami, kamera Area View powinna być standardem we wszystkich modelach.

Więc opuść szybę i/lub wyreguluj lusterko w drzwiach, w czym problem?

Ponadto, zanim wsiądziesz do samochodu, dobrze jest obejść tył i zapamiętać, jakich przeszkód należy unikać (i rzucić okiem na opony).
To nie jest takie trudne - jak wszyscy radziliśmy sobie z manewrowaniem przed czasami tych wszystkich nowoczesnych gadżetów? Wszyscy używaliśmy odrobiny zdrowego rozsądku! A jeśli uważasz, że widoczność z tyłu Kodiaqa jest zła, spróbuj cofnąć Austin 10 (bez lusterek bocznych i bardzo małą tylną szybą) lub A30 (z lusterkami bocznymi tak daleko do przodu, że nie można było ich dosięgnąć, aby je wyregulować i z bardzo ograniczonym polem widzenia).

Pamiętaj, to stary piernik mówi, z czasów gaźników SU i tłumików, (zapytaj swojego tatę), rozdzielaczy, benzyny ołowiowej, wymian oleju co 3000 mil, opon diagonalnych, bez pasów bezpieczeństwa, bez poduszek powietrznych, bez ABS, bez wspomagania hamulców, bez wspomagania kierownicy, bez monitorowania ciśnienia w oponach, bez przedniego radaru itp. itd. itd. itd............. Jak myśmy sobie kiedykolwiek radzili, zastanawiam się?

OK, jestem gotowy na krytykę! Młodzi, zapraszam do oddania kilku salw w moją stronę.

:roll:

Otwarcie okna lub regulacja lusterka w drzwiach nie jest tak przydatna jak otwarcie drzwi. Po pierwsze, o wiele wolniej jest czekać na otwarcie okna lub obsługę lusterka, zwłaszcza w ruchliwym ruchu i gdy ludzie niecierpliwie trąbią. Po drugie, kiedy otwieram drzwi, widzę, gdzie znajduje się samochód od słupka A aż do tyłu samochodu, w tym do tyłu dachu, i widzę własnymi oczami, a nie przez kamerę, która najprawdopodobniej wprowadziła zniekształcenia w zależności od ogniskowej obiektywu. Ponadto, i zauważam to w przypadku kamery cofania, używanie ekranu informacyjno-rozrywkowego do oglądania kamery oznacza, że patrzę w złą stronę! Patrzę do przodu, kiedy powinienem patrzeć do tyłu. Te kamery cofania potrzebują ekranów z tyłu samochodu, aby kiedy patrzysz do tyłu, widzieć ekran kamery I patrzeć we właściwą stronę. Myśląc o tym, pisząc to, umieszczenie ekranu w desce rozdzielczej nie jest najlepszym miejscem!

O ile ktoś nie zabierze drzwi (i twojej ręki), gdy przechodzą zbyt blisko!!!

 

[Guest]

Więc opuść szybę i/lub wyreguluj lusterko drzwi, w czym problem?

Ponadto, zanim wsiądziesz do samochodu, dobrze jest obejść tył i zapamiętać, jakich przeszkód należy unikać (i szybki rzut oka na opony). To nie jest takie trudne - jak wszyscy radziliśmy sobie z manewrowaniem przed czasami tych wszystkich nowoczesnych gadżetów? Wszyscy używaliśmy odrobiny zdrowego rozsądku! A jeśli uważasz, że widoczność z tyłu Kodiaqa jest zła, spróbuj cofnąć Austin 10 (bez lusterek bocznych i bardzo małą tylną szybą) lub A30 (z lusterkami bocznymi tak daleko do przodu, że nie można było ich dosięgnąć, aby je wyregulować, i z bardzo ograniczonym polem widzenia).

Pamiętaj, to stary piernik mówi, z czasów gaźników SU i tłumików, (zapytaj swojego tatę), rozdzielaczy, benzyny ołowiowej, wymiany oleju co 3000 mil, opon diagonalnych, bez pasów bezpieczeństwa, bez poduszek powietrznych, bez ABS, bez wspomagania hamulców, bez wspomagania kierownicy, bez monitorowania ciśnienia w oponach, bez przedniego radaru itp. itd. itd. itd............. Jak myśmy sobie radzili, zastanawiam się?

OK, jestem gotowy na krytykę! Wy młodzi, możecie śmiało wystrzelić kilka salw w moją stronę.

:roll:

Otwarcie okna lub regulacja lusterka drzwi nie jest tak przydatna jak otwarcie drzwi. Po pierwsze, o wiele wolniej trzeba czekać na otwarcie okna lub obsługę lusterka, tym bardziej w ruchliwym ruchu i gdy ludzie niecierpliwie trąbią. Po drugie, kiedy otwieram drzwi, widzę, gdzie znajduje się samochód, od słupka A aż do tyłu samochodu, w tym do tyłu dachu, i widzę własnymi oczami, a nie przez kamerę, która najprawdopodobniej wprowadziła zniekształcenia w zależności od ogniskowej obiektywu. Ponadto, i to zauważam w przypadku kamery cofania, używanie ekranu informacyjno-rozrywkowego do oglądania kamery oznacza, że patrzę w złą stronę! Patrzę do przodu, kiedy powinienem patrzeć do tyłu. Te kamery cofania potrzebują ekranów z tyłu samochodu, aby kiedy patrzysz do tyłu, widzieć ekran kamery I patrzeć we właściwą stronę. Myśląc o tym, pisząc to, umieszczenie ekranu w desce rozdzielczej nie jest najlepszym miejscem!

O ile ktoś nie zabierze drzwi (i twojej ręki), gdy przejdą zbyt blisko!!!

Rzeczywiście! Ale samochód ma lusterka drzwi (prawie napisałem lusterka boczne) i zakłada się, że kierowca w pewnym momencie będzie musiał opuścić samochód, otwierając drzwi.

 

[Old and Grumpy]

Otwarcie okna lub regulacja lusterka w drzwiach nie jest tak przydatne jak otwarcie drzwi. Po pierwsze, o wiele wolniej jest czekać na otwarcie okna lub obsługę lusterka, tym bardziej w ruchliwym ruchu i gdy ludzie niecierpliwie trąbią. Po drugie, kiedy otwieram drzwi, widzę, gdzie znajduje się samochód, od słupka A aż do tyłu samochodu, w tym do tyłu dachu i widzę własnymi oczami, a nie przez kamerę, która najprawdopodobniej wprowadziła zniekształcenia w zależności od ogniskowej obiektywu. Ponadto, i zauważam to w przypadku kamery cofania, używanie ekranu informacyjno-rozrywkowego do oglądania kamery oznacza, że patrzę w złą stronę! Patrzę do przodu, kiedy powinienem patrzeć do tyłu. Te kamery cofania potrzebują ekranów z tyłu samochodu, aby patrząc do tyłu, widzieć ekran kamery I patrzeć we właściwą stronę. Myśląc o tym, pisząc to, umieszczenie ekranu w desce rozdzielczej nie jest najlepszym miejscem!

O ile ktoś nie zabierze drzwi (i twojej ręki), gdy przejeżdżają zbyt blisko!!!

Rzeczywiście! Ale samochód ma lusterka w drzwiach (prawie napisałem lusterka boczne) i zakłada się, że kierowca w pewnym momencie będzie musiał opuścić samochód, otwierając drzwi.

Właśnie dlatego "The Dutch Reach" jest teraz zalecane przed otwarciem drzwi w celu wyjścia. Jeśli nie zamierzasz wychodzić, nie stwarzaj potencjalnego zagrożenia, otwierając drzwi.

 

[Guest]

O ile ktoś nie zabierze drzwi (i twojej ręki) przechodząc zbyt blisko!!!

Rzeczywiście! Ale samochód ma lusterka boczne (prawie napisałem lusterka skrzydłowe) i zakłada się, że kierowca w pewnym momencie będzie musiał opuścić samochód, otwierając drzwi.

Właśnie dlatego "The Dutch Reach" jest teraz zalecane przed otwarciem drzwi w celu wyjścia. Jeśli nie zamierzasz wychodzić, nie stwarzaj potencjalnego zagrożenia otwierając drzwi.

Można to zrobić w systemie informacyjno-rozrywkowym. Kiedy pociągniesz za klamkę drzwi, system informacyjno-rozrywkowy zapyta: "Czy na pewno chcesz otworzyć drzwi kierowcy?". Naciśnięcie przycisku "Tak" zwolniłoby drzwi lub, jeśli samochód ma odpowiedni radar boczny i tylny, samochód mógłby odmówić, mówiąc: "Przykro mi, ale w tej chwili nie mogę otworzyć drzwi, spróbuj ponownie później".

Istnieje rozwiązanie technologiczne dla wszystkiego.

 

[Old and Grumpy]

Rzeczywiście! Ale samochód ma lusterka boczne (prawie napisałem lusterka skrzydłowe) i zakłada się, że kierowca w pewnym momencie będzie musiał opuścić samochód, otwierając drzwi.

Właśnie dlatego "The Dutch Reach" jest teraz zalecane przed otwarciem drzwi w celu wyjścia. Jeśli nie zamierzasz wychodzić, nie stwarzaj potencjalnego zagrożenia, otwierając drzwi.

Można to zrobić w systemie informacyjno-rozrywkowym. Kiedy pociągniesz za klamkę drzwi, system informacyjno-rozrywkowy zapyta "Czy na pewno chcesz otworzyć drzwi kierowcy?". Naciśnięcie przycisku "Tak" zwolniłoby drzwi lub, jeśli samochód ma odpowiedni radar boczny i tylny, samochód mógłby odmówić, mówiąc "Przykro mi, ale w tej chwili nie mogę otworzyć drzwi, spróbuj ponownie później".

Istnieje rozwiązanie technologiczne dla wszystkiego.

Jeszcze jeden kawałek technologii, aby zniwelować potrzebę angażowania mózgu przez kierowcę przed podjęciem działania! :lol: Mój język jest mocno w policzku! :lol:

 

[Zach]

Można to zrobić w systemie informacyjno-rozrywkowym. Kiedy pociągniesz za klamkę drzwi, system informacyjno-rozrywkowy zapyta: "Czy na pewno chcesz otworzyć drzwi kierowcy?". Naciśnięcie przycisku "Tak" otworzyłoby drzwi lub, jeśli samochód ma odpowiedni radar boczny i tylny, samochód mógłby odmówić, mówiąc: "Przykro mi, ale w tej chwili nie mogę otworzyć drzwi, spróbuj ponownie później".

Na wszystko jest rozwiązanie technologiczne.

Jestem za ostrzeżeniem w zestawie wskaźników i oświetleniem ambientowym, jak w nowych, wysokiej klasy europejskich samochodach, ale potrzebuję potwierdzenia, aby odblokować drzwi? Każda marka, która to robi, może się schować. Jeśli jesteś idiotą, który nie wie, jak używać oczu, to w ogóle nie powinieneś być na drogach.

 

[FoxtrotAlpha]

Można to zrobić w systemie informacyjno-rozrywkowym. Kiedy pociągniesz za klamkę drzwi, system informacyjno-rozrywkowy zapyta: "Czy na pewno chcesz otworzyć drzwi kierowcy?". Naciśnięcie przycisku "Tak" otworzyłoby drzwi lub, jeśli samochód ma odpowiedni radar boczny i tylny, samochód mógłby odmówić, mówiąc: "Przykro mi, ale w tej chwili nie mogę otworzyć drzwi, spróbuj ponownie później".

Istnieje rozwiązanie technologiczne dla wszystkiego.

Jestem za ostrzeżeniem w zestawie wskaźników i oświetleniem otoczenia, jak w nowych, wysokiej klasy samochodach europejskich, ale potrzebuję mojego potwierdzenia, aby odblokować drzwi? Każda marka, która to robi, może sobie to wsadzić. Jeśli zamierzasz być idiotą, który nie wie, jak używać oczu, to w ogóle nie powinieneś być na drogach.

Całkowicie się zgadzam.

Czytałem również tutaj, że widoczność jest problemem, w Kodiaqu wcale tego nie zauważyłem.

 

[Old and Grumpy]

Można by to zrobić w systemie informacyjno-rozrywkowym. Kiedy pociągniesz za klamkę drzwi, system informacyjno-rozrywkowy zapyta: "Czy na pewno chcesz otworzyć drzwi kierowcy?". Naciśnięcie przycisku "Tak" zwolniłoby drzwi lub, jeśli samochód ma odpowiedni radar boczny i tylny, samochód mógłby odmówić, mówiąc: "Przykro mi, ale w tej chwili nie mogę otworzyć drzwi, spróbuj ponownie później".

Istnieje rozwiązanie technologiczne dla wszystkiego.

Jestem za ostrzeżeniem w zestawie wskaźników i oświetleniem ambientowym, jak w nowych, wysokiej klasy samochodach europejskich, ale potrzebowanie mojego potwierdzenia do odblokowania drzwi? Każda marka, która to robi, może sobie to wsadzić. Jeśli jesteś idiotą, który nie wie, jak używać oczu, to w ogóle nie powinieneś być na drogach.

Całkowicie się zgadzam.

Czytałem również tutaj, że widoczność jest problemem, w Kodiaqu wcale tego nie zauważyłem.

Zgadzam się. Nie gorzej niż mój stary Superb Twinhatch!